• Home
  • Nikt nie jest winny chorobie dziecka

Nikt nie jest winny chorobie dziecka

21 marca, 2018

Czy „My” rodzice powinniśmy obwiniać się o to, że przyczyniliśmy się do zachorowania naszego dziecka na cukrzycę typu 1? A czy możemy obwiniać się o to, że pada deszcz lub świeci słońce? Odpowiedz na jedno i drugie pytanie jest taka sama, a właściwie powinna być taka sama. Bo czy naprawdę możemy przyczynić do zachorowania własnego dziecka na cukrzycę typu 1?

Cukrzyca typu 1 to przecież choroba autoimmunologiczna spowodowana błędnym działaniem układu odpornościowego. Predyspozycje genetyczne wyłącznie w połączeniu z czynnikami środowiskowymi mogą aktywować zachorowanie na cukrzycę. Również infekcje wirusowe mogą spowodować wystąpienie cukrzycy typu 1. Na te wszystkie czynniki nie mamy jednak żadnego wpływu.

Niestety często zdarza się, że rodzice doszukują się własnej winy w chorobie dziecka. W tym że coś zrobili „nie tak” lub że czegoś nie zrobili, coś zaniedbali. Gdyby rodzice przyczyniali się do zachorowania to zapewne mogliby też doprowadzić do wyzdrowienia własnej pociechy. Czy jest to możliwe, żeby wyleczyć chore dziecko na cukrzycę typu 1? Nie, niestety nikt nie potrafi wyleczyć niepełnoletniego pacjenta z cukrzycy. JESZCZE nikt tego nie potrafi.

W Polsce od 2010 r. wykonywane są przeszczepy samej trzustki u dorosłych osób z cukrzycą typu 1, w ściśle określonych przypadkach. Jest to jednak bardzo poważny zabieg chirurgiczny nie wykonywany u osób niepełnoletnich. Nie jest to też podstawowa metoda leczenia cukrzycy.

Być może, poczucie winy powodowane jest przez ciągle powszechną opinię, że na cukrzycę chorują dzieci, które jadły za dużo słodyczy. Opinia bez pokrycia i śmieszna, ale czy znajdzie się osoba która nie słyszałaby pod swoim adresem lub nie byłaby świadkiem słów typu: „jak będziesz jadł tyle słodyczy to zachorujesz na cukrzycę”. Być może ma to jakiś sens w przypadku cukrzycy typu 2. Ze względu na złe nawyki żywieniowe, do których również należy spożywanie nadmiernej ilości słodyczy zawierających cukier i tłuszcz, przyczyniających się do nadwagi a następnie otyłości zwiększa ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2. Nie ma to jednak przełożenia jeżeli chodzi o zachorowanie na cukrzycę typu 1, czyli tą na którą najczęściej chorują dzieci.

Wielu rodziców dopatruje się przyczyny zachorowania własnego dziecka w szczepieniach. Nie ma jednak żadnych badań naukowych, które potwierdziłyby tę tezę. Z obserwacji wynika również, że zachorowania przypadają na różne okresy życia, nie zawsze zbliżone z okresem w którym dziecko było szczepione. Największą grupę wśród nowo zdiagnozowanych pacjentów stanowią dzieci w pierwszych latach życia, być może dlatego taka opinia powstała. Ale zauważmy, że u dzieci które nie były szczepione (z różnych przyczyn), też diagnozuje się cukrzycę typu I – czy to nie powinno skłonić do myślenia?
Pojawia się też, coraz więcej apeli rodziców, którzy kiedyś byli zagorzałymi przeciwnikami szczepień. Zapłacili wysoką cenę za swoje błędne decyzje i ich dziecko zachorowało na poważną chorobę zakaźną przez którą walczy o zdrowie i życie np. krztusiec – tych zachorowań można było przecież uniknąć.

Prawdopodobnie można by mnożyć te przyczyny, które wywołują w rodzicach poczucie winy. Na pewno swoje zdanie na ten temat mieliby również psycholodzy. Zasadnicze może okazać się tutaj pytanie: „Co nam rodzicom da takie obwinianie się?” Da nam na pewno mnóstwo negatywnych emocji, takich jak: gniew, żal, złość, zniechęcenie, gorycz, smutek i tak można byłoby mnożyć i mnożyć. Takie emocje nie ułatwią życia ani nam rodzicom ani naszym bliskim, którzy są codziennie obok nas Na pewno nie przysłuży się to naszym słodkim dzieciom. Pamiętajmy, że postawa rodzica wobec choroby dziecka, ma ogromny wpływ na to jak dziecko zaakceptuje swoją chorobę. Bądźmy więc weseli i radośni pomimo trudności z którymi przyszło nam się zmagać. Pamiętajmy o tym, że wtedy nasze dziecko będzie szczęśliwsze – a o to nam rodzicom najbardziej chodzi. Prawda?
Przeszłości nie zmienimy natomiast przyszłość naszych dzieci zależy od nas.

Autor: Małgorzata Rudnik

Coach Zdrowia i Żywienia

Wybór jej obecnej drogi zawodowej to efekt doświadczeń życiowych i kilkuletnich poszukiwań jak połączyć zawód z pasją.

Autor: dr n. o zdr. Anna Ławnik

Wolontariusz

Obecnie pracuje na stanowisku starszego wykładowcy na Wydziale Nauk o Zdrowiu i Nauk Społecznych w PSW w Białej Podlaskiej.

Fundacja