U chorych z ciężkim niedożywieniem, kiedy podstawowe zmiany w diecie nie dają efektów, można wprowadzić dodatkowe wsparcie żywieniowe przed operacją. Takie rozwiązanie w razie potrzeby na pewno zaproponuje Ci lekarz prowadzący.

W przypadku kiedy niedożywienie nie jest tak silne i jesteś w stanie wzmocnić się poprzez tradycyjne posiłki, to działaj, bo to szansa na znacznie lepsze rokowanie po zabiegu, Twój organizm będzie miał dużo lepsze warunki do regeneracji i rekonwalescencja przebiegnie znacznie sprawniej.

To działania na czas dłuższy okres czasu, nie poprawisz swojego stanu odżywienia w kilka godzin.

Jak jednak masz zachować się bezpośrednio przed zabiegiem? Tego na pewno dowiesz się w swoim szpitalu. Tam poinformują Cię o wszystkich ważnych kwestiach, kiedy możesz zjeść ostatni posiłek (zapewne będzie to wieczór dnia poprzedzającego zabieg, ale w tej kwestii stosuj się do poleceń lekarza!), czy masz unikać jakiegoś typu posiłku lub konkretnych produktów, do kiedy możesz pić (czystą wodę często można pić nawet na 2-3 godziny przed znieczuleniem do zabiegu) i tym podobne. 

Jeśli nie będziesz czegoś pewny, nie wahaj się i zapytaj – nic Cie to nie kosztuje, a może zaważyć na tym, czy zabieg zostanie wykonany w zaplanowanym terminie, czy np. będzie musiał zostać przesunięty.

To już nie te czasy, kiedy zabieg kojarzył się z długotrwałym głodzeniem, teraz dążymy do tego, aby jak najszybciej, od razu kiedy to możliwe po zabiegu wprowadzić żywienie i jednocześnie uniknąć głodówek przed zabiegiem. Bądź spokojny, jeśli stan Twojego zdrowia na to pozwoli, to otrzymasz posiłek, nikt nie chce Cię na siłę głodzić.

Początkowo za Twoje żywienie będzie odpowiadał szpital, w którym wykonano zabieg, więc w tej kwestii wszystkiego dowiesz się od swojego lekarza prowadzącego. Jeśli będzie taka konieczność to zostanie włączone specjalne żywienie drogą dojelitową lub pozajelitową. Taki sposób odżywiania stosuje się wtedy, kiedy tradycyjne odżywianie czyli po prostu jedzenie nie jest możliwe z różnych względów lub nie jest wystarczające i trzeba się troszkę wspomóc – wtedy uzupełnia się tę różnicę inną metodą.

W wielu przypadkach pierwsze kęsy jedzenia można wziąć już kilka godzin po zabiegu, jednak jest to kwestia bardzo indywidualna i nikt lepiej nie będzie wiedział co jest dla Ciebie najlepsze, niż lekarz, który się Tobą zajmuje.

W zależności od przyczyny i rodzaju zabiegu Twoja dalsza dieta może się różnić od tego, co dotychczas jadałeś. Wszystko jest jednak do pogodzenia i pamiętaj, że nawet wykluczając duże grupy produktów lub metody przyrządzania posiłków, możesz przygotować pyszne potrawy, a ta zmiana często wydobywa z pacjenta chęć do gotowania i potrawy z czasem są jeszcze lepsze niż przed chorobą.

Dotychczas na obiad jadłeś kotleta schabowego, odsmażane ziemniaki i kapustę kiszoną albo kalafiora z dodatkiem bułki tartej na maśle? Choroba i operacja, którą przeszedłeś sprawiła, że musisz znacznie ograniczyć smażenie, a Twoja aktualna dieta powinna być łatwostrawna? Eksperymentuj, kombinuj, próbuj! Duszone bez obsmażania, delikatne mięso w sosie koperkowym, puree ziemniaczane, marchewka, być może taka potrawa zasmakuje Ci jeszcze bardziej, niż to co jadałeś wcześniej. A jeśli nie, to masz jeszcze mnóstwo innych wariantów i na pewno znajdziesz coś dla siebie.