• Home
  • Na co zwrócić uwagę przy wyborze urządzenia do pomiaru poziomu cukru we krwi ?

Na co zwrócić uwagę przy wyborze urządzenia do pomiaru poziomu cukru we krwi ?

19 lipca, 2019

Na co zwrócić uwagę przy wyborze gleukometru? 

Żyjemy w dobie nowoczesnych metod pomiaru glikemii, które umożliwiają diabetykom ciągły monitoring poziomu cukru bez pobierania krwi. Myślę jednak, że każdy diabetyk się ze mną zgodzi, iż bez tradycyjnego glukometru ani rusz.  

Osoba, u której została zdiagnozowana cukrzyca, zwykle dostaje ze szpitala lub poradni diabatycznej bezładnie glukometr. I tu powstaje pytanie: Czy każdy glukometr jest odpowiedni dla każdego pacjenta? Zdecydowanie nie. Niestety kwestie doboru glukometru do konkretnej osoby poświęca się zbyt mało uwagi i czasu. Zdarza się, że dostajemy glukometr, który zamiast ułatwiać życie z cukrzycą utrudnia.  

Na co w takim razie zwrócić uwagę, gdy chcemy dobrze dobrać glukomert do diabetyka? 

  1. Trzeba wziąć pod uwagę wiek diabetyka. Dla osoby starszej należy zaproponować glukometr z większym wyświetlaczem. Jeśli osoba jest słabo widząca lub niewidząca to można zaproponować urządzenie z funkcją audio, które odczyta na głos otrzymany wynik. Osoby młode wybierają raczej urządzenia małe, nie rzucające się w oczy i mieszczące się w kieszeni. Obecnie bez problemu dostaniemy glukometr, który wielkością przypomina paczkę zapałek.  
  2. Paski testowe mają również znaczenie. Dla osób niewidzących lub takich, które mają probelmy z pracą rąk, dobrze, żeby były większą, bo ułatwi to ich umieszczenie we właściwym miejscu. Dla dzieci powinniśmy wybrać glukometr z paskami pobierającymi mniejszą ilość krwi do wykonania badania. 

Bardzo istotna też jest cena pasków testowych i ich refundacja. To warto wziąć pod uwagę.

  1.  Osoby starsze dobrze, jeśli mają glukometr łatwy w obsłudze, najlepiej, żeby jednym przyciskiem można było wykonać całe badanie. Młodsi diabetycy interesują się natomiast dodatkowymi funkcjami, np. Połączeniem z komputerem lub telefonem.  
  2. Warto zwrócić uwagę także na możliwość wykonania innych testów, na tym samym urządzeniu, poza poziomem cukru we krwi. Za pomocą innych pasków, możemy wtedy zmierzyć poziom cholesterolu czy ciał ketonowych we krwi. Niestety im więcej funkcji, tym wyższa cena glukometru i pasków testowych. 
  3.  Dla dzieci i młodzieży producenci mają różne propozycje, jeżeli chodzi o wygląd glukometru. Dostępne są naklejki z kolorowym wzornictwem czy postaciami z bajek, które nakleja się na urządzenie. Ułatwia to “oswojenie się” ze swoim nowym “przyjacielem”, którym staje się glukometr od momentu diagnozy.  
  4. Jeżeli diabetyk decyduje się na zakup glukometru, musi zdawać sobie sprawę ze swojej rozpiętości cenowej. Ceny glukometrów wahają się od dwudziestu kliku złotych do nawet czterystu i więcej.  

Jak widzimy dobór glukometru jest ważny i nigdy nie powinien być przypadkowy. 

W przypadku nakłuwacza ważne jest, żeby prawidłowo ustawić głębokość na którą igła ma ukłuć opuszek palca. W zależności jaką pacjent posiada skórę na dłoniach, ustawiamy głębokość nakłucia. Jeżeli dłonie są delikatne to ustawiamy mniejszą głębokość (1), jeżeli skóra jest twarda i gruba większą głębokość (4-5). Bardzo ważne jest również wyjaśnienie diabetykowi, że jest to narzędzie osobiste i przypisane do jednej osoby. Tu trzeba nadmienić o chorobach przenoszonych przez krew drugiego człowieka. Czasami zdarza się, że małżeństwo korzysta z jednego nakłuwacza – myślę że wynika to z nieświadomości, niewiedzy i zbyt pośpiesznej edukacji. Edukując diabetyka powinno się również objaśnić, a nawet pokazać sposób działania nakłuwacza. Bywa, że nakłuwacz używany jest wielokrotnie, ponieważ właściciel nie jest świadomy tego że igła jest jednorazowa lub po prostu nie potrafi jej wymienić.

Z własnego doświadczenia wiem, że edukacja diabetologiczna w tym zakresie dość mocno „kuleje”. Znam pacjenta, który po kilku miesiącach nakłuwania palca igłą dostał nakłuwacz, po tygodniu użytkowania stwierdził, „że teraz to ja mogę sobie mierzyć ten cukier”. Gdyby wcześniej wiedział o takiej możliwości to nakłuwacz na pewno dawno już by kupił i oszczędził sobie kilku miesięcy przykrych i bolesnych pomiarów.

AUTORKA

Wolontariusz
Obecnie pracuje na stanowisku starszego wykładowcy na Wydziale Nauk o Zdrowiu i Nauk Społecznych w PSW w Białej Podlaskiej.
Fundacja